Słupski ratusz chce wydzierżawić na 10 lat działkę na Starym Rynku za dawnym kinem Milenium. Chodzi o teren, na którym w jednej trzeciej stanąć ma wielofunkcyjny budynek za 150 milionów złotych. – To prywatny inwestor wystąpił z prośbą o dzierżawę tego terenu – mówi Łukasz Kobus, sekretarz Słupska.
Na środowej sesji miejscy radni zadecydują co z parcelą na tyłach kina Milenium. Formalnie będą decydować o odstąpieniu lub nie od obowiązku ogłaszania przetargu na zawarcia umowy dzierżawy. Jest to konsekwencja przyjętego na grudniowej sesji apelu w sprawie Starego Rynku, w którym zwrócono się do prezydent miasta o podjęcia działań ułatwiających prywatną inwestycję w tym miejscu.
Wielofunkcyjny budynek z hotelem na 100 pokoi, parkingiem podziemnym, restauracją czy salą widowiskową budować chce tu biznesmen Sławomir Gojdź. Jest to projekt na obliczany na 150 milionów złotych.
Inwestor wystąpił do miasta z prośbą o dzierżawę – tłumaczy Łukasz Kobus, sekretarz Słupska. – Pozyskał on już dwie trzecie terenu, ale jedna trzecia pozostaje własnością miasta. Potrzebna jest zgoda rady miejskiej, aby móc ten teren wydzierżawić. Dlatego też taki projekt został przygotowany na jutrzejszą sesję.
Jestem za tą inwestycją, natomiast jest to trochę dziwne, że na 10 lat – przyznaje w rozmowie z Radiem Gdańsk, Mieczysław Jaroszewicz, słupski radny. – Co po tych 10 latach? Czy miasto będzie musiało odkupić tę inwestycję. Wartość tej inwestycji z pewnością będzie większa od wartości działki?
W uzasadnieniu do uchwały podkreślono, że “Zawarcie takiej umowy pozwoli użytkownikowi na zabudowanie terenu w sposób i na cel określony w umowie a miastu pozwoli na kontrolę zagospodarowywania przekazanego terenu zgodnie z przedstawionym zamierzeniem oraz uzyskiwać stały dochód z czynszu dzierżawnego”.
Wstępny harmonogram zakłada, że obiekt zostałby oddany do użytku w 2027 roku.
Posłuchaj więcej:
Alek Radomski