Dwa razy nie. Wojewoda pomorska wydała opinię w sprawie zmiany granic Słupska i sąsiedniej gminy Redzikowo. Przypomnijmy, że jednocześnie procedowane są dwa wnioski – jeden, który wystosowało miasto o powiększenie swoich terenów o Siemianice, Bierkowo oraz część Strzelina i Włynkówka. Byłoby to już drugie poszerzenie granic miasta od 2023 roku.

W tej kwestii wojewoda pomorska zaznaczyła, że władze Słupska nie wykazały, w jaki sposób zostaną wykorzystane tereny przejęte w 2023 roku i dlaczego już teraz konieczne jest dalsze poszerzanie granic. Dodatkowo skutki finansowe dla gminy Redzikowo byłyby znaczne. Mogłyby doprowadzić do trudności w wykonywaniu zadań publicznych przez gminę. Dla miasta zmiana granic oznaczałaby wzrost wpływu z podatków o ok. 7%, natomiast dla gminy Redzikowo spadek o ok. 28%.

Jednocześnie gmina Redzikowo złożyła wniosek o odzyskanie części terenów, które straciła w 2023 roku na rzecz miasta — strefę przemysłową w Płaszewku oraz teren historycznego cmentarza w Bierkowie. I w tym przypadku wojewoda pomorska wydała negatywną opinię. Wskazano, że argumentacja przedstawiona przez Radę Gminy Redzikowo jest zrozumiała z punktu widzenia interesu Gminy, której obszar zmniejszył się, jednakże nie jest wystarczająca do odebrania miastu terenów dopiero co pozyskanych.

Kinga Siwiec/ar