Strażacy to trzecia grupa zawodowa ciesząca się największym zaufaniem społecznym. Ich pracy ufa 68 proc. Polaków. Tak wynika z badań Instytutu Finansów. O tym, jak wygląda organizacja ich pracy w naszym regionie mówił starszy brygadier Jacek Niewęgłowski, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
– Czujemy to, że służba strażaka jest doceniana i poważana. Jest sympatia do strażaków, cieszą się oni zaufaniem – przyznał st. bryg. Jacek Niewęgłowski.
– Strażacy to nie tylko grupa zawodowa. Ważnym elementem w strukturze bezpieczeństwa są ochotnicy – przekonywał starszy brygadier Jacek Niewęgłowski. – W całej strukturze bezpieczeństwa państwa jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej pełnią bardzo ważną rolę. W naszym województwie mamy 579 jednostek OSP, z czego 246 jest włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, co oznacza, że mogą być dysponowane na terenie całego powiatu. Coraz więcej jednostek OSP stara się o specjalizacje ratownicze, gdzie z racji posiadanego sprzętu i ludzi ze specjalnymi kwalifikacjami, te jednostki mogą działać na terenie całego województwa – wyjaśnił.
Komendant wojewódzki odpowiadał też m.in. na pytanie, czy straż pożarna miedzy się obecnie z niedoborami kadrowymi. – Na ponad 1600 etatów funkcjonariuszy mamy 130 wakatów. Trwają nabory. Na bieżąco uzupełniamy braki. Mamy zarezerwowane miejsca dla absolwentów szkół. Oficerowie w maju kończą pięcioletnią naukę w Akademii Pożarniczej i zasilają szeregi PSP. Są trzy szkoły aspirantów, dwuletnie studia pomaturalne, których absolwenci od sierpnia albo września trafiają do jednostek organizacyjnych PSP – wyjaśnił.