Trwają wybory samorządowe. Na Pomorzu bez zakłóceń i incydentów

glodz wybory

Bardzo spokojnie przebiega głosowanie na Pomorzu. W regionie słupskim, czyli w powiatach: słupskim, lęborskim, bytowskim, człuchowskim i chojnickim, wszystkie lokale wyborcze otwarto o czasie, czyli o 7:00.
Do pracy stawili się wszyscy członkowie obwodowych komisji wyborczych. Nie było kłopotów z brakiem kart do głosowania czy na przykład otwarciem drzwi do lokalu wyborczego. W całym województwie pomorskim uprawnionych do głosowania jest ponad milion 770 tysięcy osób. Wybory odbywają się w 1435 obwodowych komisjach wyborczych. 485 z nich jest przystosowanych dla osób niepełnosprawnych. Głosowanie trwa w otwartych komisjach wyborczych, ale również w 36 szpitalach, 26 zakładach opieki społecznej, sześciu aresztach i sześciu zakładach karnych.

W całej Polsce wybieramy dziś wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także radnych miast, gmin i powiatów oraz radnych sejmiku wojewódzkiego. Głosowanie potrwa do 21:00.

Głosowanie w wyborach samorządowych to moralny obowiązek, ale i przywilej – mówił metropolita gdański Sławoj Leszek Głódź. Arcybiskup zagłosował wcześnie rano w lokalu wyborczym na Oruni. Arcybiskup powiedział dziennikarzom, że liczy na przynajmniej 50-procentową frekwencję. – Gdyby była połowa, no może 40 procent, byłoby dobrze – prognozował gdański hierarcha.

pw/areb/rs
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj