Ludzie chętnie jadą tam gdzie jest ładnie, naturalnie i zielono

Stacja Morska w Helu

Ciekawe jak długo ludzie będą chcieli spędzać wakacje na zatłoczonych parkingach? – zastanawia się profesor Krzysztof Skóra z Helu. Myśli z niesmakiem o campingach ustawionych na Półwyspie Helskim. Zdezelowane przyczepy szpecą krajobraz, ich właściciele często brutalnie obchodzą się z trzcinowiskami i podwodnymi łąkami w których lęgną się ryby. Nie ma tarlisk, nie będzie ryb i nie będzie rybaków – od lat powtarza szef Stacji Morskiej UG.   Wizja rozwoju Półwyspu profesora jest ogólnie znana. Powinniśmy żyć w zgodzie z naturą. Rozsądnie czerpać z jej zasobów, tak by miały szansę się odtworzyć, wtedy wystarczą na lata. Polacy co prawda cały czas chętnie latem jadą na Hel, ale niedługo może im się to znudzić. Zapragną kontaktu z prawdziwą przyrodą i zmienią destynację na kraje w których jest po prostu ładnie i naturalnie. Na razie zrobiło się tak na Cyplu Helskim. Fundacja Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego poddała zielonej rewitalizacji symboliczny kawałek Polski. To przecież początek naszego kraju.

O tym jak wprowadzano projekt „Rewitalizacja szaty roślinnej i wydmowej siedlisk przyrodniczych Cypla Helskiego” i przywrócono dawny wygląd wydm na Cyplu Helskim opowiada nam  prof. Jacek Herbich. Prof. Krzysztof Skóra ze Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego i Tomasz Żelazny z Fundacji Rozwoju UG mówią o tym, że przyroda ma wymierną wartość biznesową.
Posłuchaj audycji
Na zdjęciu spotkanie w Stacji Morskiej UG z dzinnikarzami i podsumowanie projektu.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj