O pracy misyjnej, języku quechua, lamach, alpakach i charango z ks. Wiesławem Mielewczykiem, misjonarzem z Wejherowa, który na co dzień posługuje w Boliwii, w Boże Ciało rozmawiał Andrzej Urbański.
Aiquile to 14-tysięczna miejscowość położona 3,5 godziny samochodem od Cochabamby, jednego z największych boliwijskich miast. To małe miasteczko, w którym wszyscy się znają, a misjonarza rozpoznają z daleka. Właśnie w tej miejscowości od prawie 3 lat posługuje pochodzący z Wejherowa ks. Wiesław Mielewczyk.
Posłuchaj rozmowy Andrzeja Urbańskiego z ks. Wiesławem Mielewczykiem:
Andrzej Urbański