My zawsze staliśmy po stronie służb mundurowych strzegących bezpieczeństwa państwa, a obecny rząd wsadza do więzienia – twierdzi poseł PiS i kandydat do Europarlamentu z ramienia tego ugrupowania Marcin Horała.
Podczas konferencji w Gdyni podsumowującej kampanię wyborczą do Europarlamentu Horała nawiązał do ujawnionej przez media sytuacji z marca, kiedy to prokuratura aresztowała trzech żołnierzy, którzy oddali strzały ostrzegawcze w kierunku przekraczających granicę nielegalnych imigrantów. Dwóm mundurowym prokuratura postawiła zarzuty przekroczenia uprawnień i narażenia życia.
– To sytuacja absolutnie skandaliczna. Bezpieczeństwo staje się dla nas kluczowe i nie może być tak, że instytucje polskiego państwa, w tym przypadku prokuratura, bezpośrednio szkodzą bezpieczeństwu kraju; że powstaje specjalny zespół śledczy nie do łapania, osądzania i oskarżania nielegalnych migrantów, nie do śledzenia tych, którzy organizują proceder atakowania polskich granic, tylko jest specjalny zespół śledczy do skazywania funkcjonariuszy Straży Granicznej i żołnierzy Wojska Polskiego, którzy naszych granic bronią – twierdzi Marcin Horała.
Zachowanie prokuratury względem polskich żołnierzy potępili zarówno premier Donald Tusk, jak i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. I zapowiedzieli zmiany w prawie, które mają do takich sytuacji więcej nie dopuszczać.
Marcin Lange/raf