Wszystko jest dopięte na ostatni guzik – deklarują organizatorzy przed zaczynającymi się w sobotę zawodami Super Enduro. Ergo Arena zamieniła się w wielki tor przeszkód, na którym będą rywalizować najlepsi zawodnicy na świecie. Jak deklarują organizatorzy tor, który udało im się ułożyć w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie stylem ma przypominać te amerykańskie. Zawodnicy do pokonania będą mieli kilka wymagających przeszkód. Wśród nich m.in rozsypaną kostkę brukową. W jednym wyścigu może wziąć udział 16 zawodników. Przed własną publicznością zaprezentuje się polak Tadeusz Błażusiak, według którego tor może być wielką niewiadomą. – To jest zagadka, bo za każdym razem tor jest zupełnie inny, mimo, że jest tworzony przez tą samą ekipę. Do tej pory ścigałem się na torze w Łodzi i tutaj w Gdańsku wygląda to inaczej. Moim zdaniem będzie bardzo fajne ściganie.
Pierwsze treningi zawodników przewidziane są po godzinie 10. Impreza zacznie się o godzinie 17 od prezentacji zawodników. Według informacji organizatora mistrzostwa Świata w super enduro obejrzy ponad 7 tysięcy widzów.