Dwaj funkcjonariusze Służby Więziennej w Sztumie i jeden osadzony staną przed sądem za posiadanie narkotyków i handel środkami odurzającymi. Sprawa wyszła na jaw w marcu. Strażnicy mieli przerzucać narkotyki na teren Zakładu Karnego, a jeden z nich brał za to łapówki.
Osadzonemu, który współpracował z pracownikami więzienia za posiadanie ponad pół tysiąca porcji narkotyków i leków psychotropowych grozi do 10 lat. Strażnik więzienny Witold S. zdaniem śledczych brał udział w obrocie środkami odurzającymi i medykamentami bez zezwolenia. Miał też nielegalnie przekazywać więźniom paczki. Były w nich odzież, sprzęt elektroniczny, zegarki i perfumy. Wziął za to prawie 14 tysięcy złotych łapówki. Mężczyźnie grozi do 15 lat więzienia, bo zdaniem prokuratury uczynił z procederu stałe źródło dochodu.
Drugi funkcjonariusz Służby Więziennej Piotr P. usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień i udziału w obrocie środkami odurzającymi. Może spędzić w więzieniu 12 lat. Na trop grupy wpadli policjanci z Komedy Wojewódzkiej w Gdańsku. Oskarżeni nie przyznają się do winy. Jeden z funkcjonariuszy został tymczasowo aresztowany. Drugi ma zakaz opuszczania kraju. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Kwidzynie, proces ma ruszyć w przyszłym roku.
ga/mat