Brytyjscy naukowcy znaleźli sposób na walkę z popękaną nawierzchnią dróg. Pracownicy uniwersytetów w Bath, Cardiff i Cambridge opracowali technologię jezdni, które same się naprawiają. Pomagają w tym… bakterie.
W betonie są umieszczane małe kapsułki z mikroorganizmami, które produkują wapno. Jeśli w drodze zrobi się pękniecie, do wnętrza dostanie się woda, która uruchomi proces tworzenia nowego spoiwa. – Brzmi ciekawie, podsumowuje nowinkę Piotr Dąbrowski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, członek międzynarodowej organizacji drogowej. – Na świecie o tym wynalazku jeszcze się nie mówi, ale gdyby testy się udały, byłoby fantastycznie. Dziś drogowcy analizują stan jezdni poprzez zdjęcia wysokiej rozdzielczości, powiedział Piotr Dąbrowski.
To nie pierwszy eksperyment z bakteriami na drodze. Wcześniej udane próby przeprowadzili Japończycy. Oni jednak użyli mikroorganizmów do podgrzania asfaltu o kilka stopni, co skutecznie chroniło go przez zamarzaniem przy pierwszych chłodach. Technologia ze względu na wysoką cenę jest stosowana przede wszystkim między innymi na podjazdach do garaży.
Popękane jezdnie są dużym problemem dla drogowców. Co roku ich naprawa na pomorskich trasach krajowych kosztuje ponad pół miliona złotych.