17-latek zatrzymany w piątek po bójce z użyciem noża w Żukowie w powiecie kartuskim usłyszał prokuratorski zarzut. Ranni to 14, 16 i 17-latek, uczniowie tej samej szkoły. Podejrzany po przesłuchaniu został zwolniony, a policja nadal ustala dokładny przebieg niebezpiecznego zajścia.
Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Gdańsk, niewykluczone, że 17-latek najpierw został zaatakowany i w obronie własnej sięgnął po nóż. Policja analizuje nagrania z monitoringu, który nagrał zdarzenie.
Jak poinformowała komisarz Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, 17-latek usłyszał zarzut udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia, którym dokonał uszkodzenia ciała pozostałych uczestników zdarzenia.
Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policji, zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi.
Jak dodaje komisarz Kamińska, postępowanie jest w toku. Śledczy przesłuchują świadków, analizują zebrany materiał dowodowy m. in. zapisy z kamer monitoringu, jak również nagrania udostępnione przez świadków, na których zarejestrowany jest przebieg tego zdarzenia.
O sprawie w artykule: Atak nożownika w Żukowie. 17-latek ranił trzech kolegów ze szkoły
Grzegorz Armatowski/puch