Kalendarz z Sopotu

Mówi się, że diabeł tkwi w szczegółach. To one powodują, że jakieś przedsięwzięcie jest udane bądź nie. Podobnie jest w życiu miasta. Funkcjonowanie miasta to nie tylko wielkie akcje, ale też drobne przedsięwzięcia. Takim jest coroczne wydanie sopockiego kalendarza. Nie wystarczy zrobić zwykłe zdjęcia miasta i przyporządkować je poszczególnym miesiącom. Żeby zachwyciły, muszą przemawiać historiami, które się w tych miejscach wydarzają. Taki jest kalendarz Sopotu, w którym miejsca opowiadają o wydarzeniach kulturalnych miasta.

Posłuchaj rozmowy z Joanną Cichocką-Gula

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj