– Muzułmanin w kraju niemuzułmańskim powinien dostosować się do społeczeństwa w którym żyje, mówił w Radio Gdańsk Selim Chazbijewicz, profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, Tatar i muzułmanin. Ci, którzy nie chcą się asymilować ze społeczeństwem, w którym żyją, powinni zostać z danego kraju wydaleni, podkreślił w rozmowie z Tomaszem Olszewskim. Zaznaczył, że nie wszyscy muzułmanie żyją na koszt państw i nie należy terroryzmu łączyć z religią.
Według Selima Chazbijewicza stereotyp terrorysty-muzułmanina jest niesprawiedliwy. – Przede wszystkim utożsamianie terroryzmu wyłącznie z islamem jest błędem. Nie wszyscy muzułmanie są terrorystami i nie wszyscy terroryści są muzułmanami. To jest oczywiste, mówił gość Radia Gdańsk. Przyznał jednak, że istnieją wyjątki. – Niestety zdarza się ostatnio coraz więcej wypadków, kiedy wyznawcy islamu, czy też tak się deklarujący, zajmują się terroryzmem. Powstało nawet państwo terrorystyczne, czy raczej quasi-państwo tj. państwo Iraku i Syrii, które jest w sumie strukturą terrorystyczną zajmującą pewne terytorium. Dlatego tak się złożyło, że w wielu wypadkach działalność tych skrajnych, ekstremistycznych ugrupowań islamskich jest ściągana na wszystkich muzułmanów.
– Jak się spojrzy po paryskim zamachu na polskie portale i znajdujące się tam wpisy, to włos na głowie się jeży ze strachu, mówił gość Radia Gdańsk. – Trwa nakręcanie spirali wzajemnej niechęci, czy wręcz nienawiści. Nie wiadomo jak to się wszystko skończy, ale oby nie doszło do jakiejś rzezi. Miejmy nadzieje, że władze francuskie nad tym zapanują, chociaż z tego co widzimy to będzie trudno, mówił Selim Chazbijewicz.
Zauważył, że atak wyglądał na przeprowadzony przez profesjonalistów, co dodatkowo niepokoi. – W każdym razie tych dwóch ludzi nie złapano, być może są już w Iraku i Syrii. Z tego co wiadomo to mieli oni przeszkolenie wojskowe, poza tym jeden z nich zostawił dowód osobisty w samochodzie. Nie można wykluczyć, że był to fałszywy trop, może specjalnie to zostawił, żeby zmylić policję. Tego do końca nie wiemy, w każdym razie faktem jest, że zaatakowali i zabili 12 osób. To jest tragedia, ci ludzie mieli swoje rodziny, dzieci, żony, rodziców. Jest to niewątpliwie osobista tragedia.
Gość RG przyznał również, że publikowane przez tygodnik karykatury były nieodpowiednie. Zaznaczył jednak, że nie jest to żadne wytłumaczenie dla sprawców. – Oni obrażali nie tylko islam, publikowali np. karykatury Trójcy Świętej, co też jest niedopuszczalne. Moim zdaniem dziennikarze oczywiście nie powinni prowokować, tym bardziej, że jest to fałszywie pojęta wolność mediów. Media mogą wiele, bo są jak to się mówi „czwartą władzą”, ale zdawali sobie sprawę z tego, że to się może skończyć źle. W każdym razie to, że obrażali religię, nie jest żadnym wytłumaczeniem.
Posłuchaj całej rozmowy Tomasza Olszewskiego z Selimem Chazbijewiczem:
as/mat