Gdynia: były wiceprezydent zatrudniony w ministerstwie. Radni PiS: „Oburzające! To skandal!”

(fot. Anna Bobrowska / KFP)

Zatrudnienie byłego wiceprezydenta Gdyni Michała Gucia w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej to skandal – grzmią lokalni politycy PiS. Wskazują, że Michał Guć swego czasu publikował rasistowskie treści oraz, w ich opinii, słynął z hejtowania ludzi na swoich profilach w mediach społecznościowych.

Jak zauważa Marek Dudziński, gdyński radny PiS i były kandydat na prezydenta miasta, teraz „Michał Guć, człowiek z taką a nie inną przeszłością” został w resorcie zastępcą dyrektora departamentu do spraw rodzin zastępczych.

– To jest bardzo ciekawe, ponieważ tym ministerstwem zawiaduje przedstawicielka tolerancyjnej, walczącej z hejtem, Lewicy. Teraz zatrudnia ona osobę, która się bardzo powszechnie tym hejtem w internecie posługiwała i używała szeregu rasistowskich określeń, które były głośne na całą Polskę. Swego czasu Michał Guć w dość swoisty sposób wyjaśniał, dlaczego dzieci w Afryce mają taki, a nie inny, kolor skóry. To jest skandal – mówi.

KONTROWERSYJNY WPIS W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH

Michał Guć jest znany ze swojego zamiłowania do podróży. W lipcu 2019 roku w relacji z jednego ze swoich wyjazdów zamieścił taki wpis:

Po fali oburzenia, jaka przetoczyła się wśród internautów, samorządowiec usunął kontrowersyjny wpis. Zamieścił również przeprosiny.

– W związku z komentarzami osób pochodzących z Afryki, wskazujących, iż razi je używanie słowa „murzyn” informuję, że dla mnie nie miało ono charakteru deprecjonującego czy poniżającego. Wręcz przeciwnie, doceniam i wielbię piękno, wolność, które reprezentują sobą ludzie Afryki. Ponieważ jednak w dyskusji wypowiadają się osoby pochodzenia afrykańskiego, które czują się tymi słowami urażone, przepraszam je i informuję, że nie było to moim zamiarem – napisał.

Michał Guć przez 26 lat był wiceprezydentem Gdyni. Z pracy zwolniony został po ostatnich wyborach. O komentarz do sprawy poprosiliśmy przedstawicieli Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Do chwili publikacji niniejszego artykułu odpowiedzi nie otrzymaliśmy.

Marcin Lange/aKa/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj