Koniec kariery dla Pawła Leończyka nie oznacza pożegnania z koszykówką

Paweł Leończyk kończy karierę, ale nie żegna się z koszykówką. (fot. Radio Gdańsk/Przemek Woś)

To jeszcze nie emerytura, ale do grania zawodowego już nie wrócę – zapewnia Paweł Leończyk. Koszykarz ogłosił zakończenie kariery wraz z końcem minionego sezonu.

Paweł Leończyk deklaruje, że chce zostać przy koszykówce, ma plan dla siebie, ale nie razie szczegółów nie ujawnia.

– Normalnie rano trenuję tak jak zawsze, ale tak dla siebie. Tak sobie założyłem, żeby zostać w formie. Mogę powiedzieć, że trzy kluby dzwoniły tak wysondować czy nie zmieniłbym decyzji. To były luźne rozmowy czy nie zmieniłbym zdania, ale nie. Podjąłem decyzję już dawno i się jej trzymam. Fizycznie jeszcze oczywiście mógłbym grać i to, że miałem kiedyś jakieś tam urazy nie wpłynęły na mnie, albo wpłynęły tak, że miałem czas, żeby się wzmocnić i popracować nad pewnymi rzeczami, gdzie zawsze lubiłem to robić. Moja decyzja jest przemyślana i miło jest słyszeć takie głosy, że ktoś gdzieś by mnie widział, ale nie – mówi były koszykarz Czarnych Słupsk.

Posłuchaj całej rozmowy z Pawłem Leończykiem:

Przemek Woś/ar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj