Auto na drzewie i czołowe zderzenie na DK nr 22. Dwa wypadki, sześć osób rannych

Wypadek w Gnojewie (Fot. KPP Malbork)
Wypadek w Gnojewie (Fot. KPP Malbork)

Do dwóch wypadków doszło w środowy poranek na drodze krajowej nr 22 na Pomorzu (to trasa biegnąca m.in. od Chojnic, przez Czersk, Starogard Gdański do Malborka i Elbląga). W jednym zdarzeniu kobieta, która kierowała autem, wjechała w drzewo. W drugim doszło do zderzenia czołowego dwóch samochodów, do szpitala trafiło pięć osób. Na trasie pracują ratownicy i policjanci, przejazd jest utrudniony. 

Do wypadku doszło w Bytoni, koło Zblewa. Samochód osobowy uderzył tam w drzewo, ranna została kierująca autem. Przejazd w tym miejscu jest zwężony.

Oprócz tego, również na drodze krajowej nr 22, rano doszło do wypadku w Gnojewie, między Czarlinem a Malborkiem. W zderzeniu dwóch aut rannych zostało pięć osób, w tym matka z dzieckiem. Łącznie samochodami podróżowało osiem osób. Przyczyną tego wypadku, jak informuje policja, było nieustąpienie pierwszeństwa przez jednego z prowadzących samochód. Obaj kierowcy byli trzeźwi.

Wypadek w Gnojewie (Fot. KPP Malbork)

Wypadek w Gnojewie (Fot. KPP Malbork)

– Zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Gnojewo, na skrzyżowaniu DK nr 22  z drogą na Szymankowo, wpłynęło ok. godz. 6:30. Pracujący na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że 48-letni kierujący pojazdem marki Volkswagen Bora nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu, w wyniku czego uderzył w nadjeżdżającego od strony Malborka Volkswagena Passata, którym kierował 37-latek. W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznali kierujący obu pojazdów oraz pasażerowie Passata (5-letnie dziecko i 36-letnia kobieta) oraz 34-letnia pasażerka drugiego samochodu. Wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala – relacjonuje st. sierż. Martyna Orzeł, rzecznik malborskiej policji.

Badania przeprowadzone przez funkcjonariuszy nie wykazały obecności alkoholu u uczestników zdarzenia. Policjanci ruchu drogowego zabezpieczyli miejsce i sporządzili dokumentację. Na miejscu pracuje także grupa dochodzeniowo- śledcza.

Sebastian Kwiatkowski/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj