Jacek Karnowski w RG: Pozwoliliśmy pić na plaży na próbę, ale było to zbyt niebezpieczne [VIDEO]

– Nasza liberalna polityka w sprawie sprzedaży alkoholu nie legła w gruzach. To jest nasza reakcja na zmiany w prawie ogólnopolskim, mówił w Rozmowie kontrolowanej na antenie Radia Gdańsk prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Sopoccy radni wprowadzili całkowity zakaz spożywania alkoholu na plaży. Alkohol pić można tylko w miejscach wyznaczonych, czyli w kawiarniach, restauracjach i pubach. Podobny zakaz obowiązuje od lat w Gdańsku i Gdyni. Władze miasta zmniejszyły również limit sklepów, które mogą ubiegać się o koncesję.

– Nasza liberalna polityka ws. alkoholu nie legła w gruzach. My jako miasto nie możemy decydować, ile jest sklepów całodobowych. Właściwie każda koncesja jest całodobowa. A to jest poważna dziura i mankament, bo siedemdziesiąt sklepów może sprzedawać alkohol całą dobę. W tej chwili alkohol nocą sprzedaje 15-20 sklepów, to jest bardzo dużo, mówił Jacek Karnowski w rozmowie z Agnieszką Michajłow.

Jednym z powodów, dla których miasto zdecydowało się zakazać spożywania alkoholu na plaży jest bezpieczeństwo samych pijących. – Na próbę pozwoliliśmy pić na plaży. Okazało się, że ratownicy WOPR narażają swoje życie, bo muszą wyciągać z wody pijanych ludzi. Prezydent Sopotu uważa, że drogi alkohol jest trudniej dostępny dla młodzieży a zakaz spożywania na plaży dodatkowo ograniczy liczbę młodych ludzi pijących w Sopocie. – Alkohol w knajpach jest zbyt drogi dla młodzieży i myślę, że to jest bardzo dobre. Człowiek wypije dwa piwa i lampkę wina a nie dwa wina. Musimy pamiętać też o tym, że nieletniemu trudniej upić się w lokalu, niż poprosić dorosłego o kupno alkoholu i wypić na plaży, dodał Karnowski.

oo/mat
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj