Radni PiS z Gdańska chcą odebrać prawo do lokalu komunalnego stowarzyszeniu feministek

Stowarzyszenie Współpracy Kobiet NEWW-Polska praktycznie bez prawa do lokalu komunalnego w Gdańsku. Odebrania przysługującej mu 90% zniżki na czynsz chcą opozycyjni radni Prawa i Sprawiedliwości. Udało im się to, bo jeden z rajców z PO wstrzymał się od głosu. Do zdarzenia doszło na komisji polityki gospodarczej. Inicjatorką wniosku była radna Anna Kołakowska z PiS. – To jest właśnie mój głos. Ja nie godzę się na to, żeby publiczne pieniądze były przeznaczane na stowarzyszenia promujące ideologię gender, promujące uprzedmiotowianie człowieka i redukujące funkcje człowieka do funkcji seksualnych, mówi Radiu Gdańsk Kołakowska.

Trzech radnych z PiS głosowało za odebraniem stowarzyszeniu lokalu, jeden z Platformy Obywatelskiej – Wojciech Stybor wstrzymał się od głosu. Przeciw był między innymi Piotr Borawski z PO. – Mam nadzieję, że w gronie radnych porozmawiamy o tym, jak powinna przebiegać nasza praca w komisji. Musimy mocniej się pilnować. Zamierzam poprosić prezydenta Gdańska, żeby wniosek o użyczenia lokalu stowarzyszeniu lokalu przedłożył jeszcze raz. Oni prowadzą dobrą, zgodną z prawem działalność, powinni mieć prawo do takiej samej zniżki, jak inne stowarzyszenia, mówi Piotr Borawski. 

Stowarzyszenie NEWW-Polska od 1999 roku prowadzi między innymi szkolenia dla kobiet, udziela pomocy prawnej i psychologicznej, a także organizuje programy stypendialne. Ich siedziba mieści się od początku działalności przy ulicy Miszewskiego w Gdańsku. 

mb/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj