Impreza ma odbyć się 1 września na terenie Szkoły Kultury, która jest częścią Słupskiego Ośrodka Kultury.
Radni z klubu PiS zbierają podpisy pod petycją do władz miasta. Żądają, by prezydent Słupska wycofała się z imprezy i ją odwołała. Władze Słupska odpowiadają, że piknik jest organizowany przez społeczność lokalną bez wsparcia środków miejskich, a teren Szkoły Kultury został wynajęty.
Tak wygląda zaproszenie na imprezę.
„Rezerwujcie sobie popołudnie 1 września, by na dziedzińcu Szkoły Kultury przy ulicy Banacha 17 pożegnać z nami lato, odprężyć się przed rokiem szkolnym i powygrzewać się w towarzystwie przyjaznych osób podczas gier, koncertów i inspirujących rozmów. Plan na pierwszy i jedyny w swoim rodzaju PikniQ+: Żywa Biblioteka z arcyciekawymi Książkami, joga na trawie, dobra muza na żywo, twórcze warsztaty, DragQueen bingo i oczywiście żarełko. Atrakcje PikniQowe+ poprowadzi królowa polskich pridów Tedmida69.
Zapraszamy społeczność LGBTQ+, naszych sojuszników i sojuszniczki oraz całe rodziny.
Nasz projekt powstaje przy wsparciu Funduszu dla Odmiany, od którego dostaliśmy grant. Infrastrukturę na PikniQ+ zapewnia nam Słupski Ośrodek Kultury, a partnerem wydarzenia jest Miejska Biblioteka Publiczna im. Marii Dąbrowskiej w Słupsku”.
O sprawie rozmawiali radni Małgorzata Lenart z klubu Łączy nas Słupsk oraz Kacper Moroz z klubu PiS oraz wiceprezydent Słupska Marta Makuch. Posłuchaj:
Przemek Woś/ar