Śnięte ryby w jeziorze Dzierzgoń. „Trudno uwierzyć, że odbyło się to w sposób naturalny”

(fot. Radio Gdańsk/Martyna Krawcewicz)

Kilkaset kilogramów śniętych ryb w jeziorze Dzierzgoń to mógł być efekt działania człowieka – mówił w Radiu Gdańsk Paweł Cywiński, prezes powiatowego zarządu Polskiego Stronnictwa Ludowego w Kwidzynie. Rozmawiał Kuba Kaługa.

Śnięte ryby zauważyli w poniedziałek przedstawiciele przedsiębiorstwa użytkującego zbiornik. Więcej na ten temat: Z jeziora Dzierzgoń wyławiane są kolejne śnięte ryby

– Ta sytuacja wzbudziła ogromne emocje. W okolicy jeziora jest bardzo dużo miejsc, w których domy letniskowe mają mieszkańcy naszego powiatu i nie tylko. Informacja o możliwości chemicznego musi budzić niepokój. W momencie, gdy jest ciepło i jest ochota, by wejść do wody, pojawia się pytanie: „czy jak tam wejdę, to wszystko będzie w porządku?” – tłumaczył „Gość Dnia Radia Gdańsk”.

„ZARZĄDCA ZŁOŻYŁ DONIESIENIE DO PROKURATURY”

Jak wyjaśnił Cywiński, problem pojawił się tylko w jednej części jeziora, gdzie drastycznie spadło natlenienie. Zdaniem prezesa powiatowego zarządu Polskiego Stronnictwa Ludowego w Kwidzynie mogło to wynikać z działania człowieka.

– Posiadam informacje od zarządcy akwenu, że w nocy z 19 na 20 sierpnia faktycznie w jednym miejscu pojawiły się śnięte ryby. To było punktowe zdarzenie. Został zbadany poziom tlenu i okazało się, że w tym miejscu faktycznie nastąpiło drastyczne obniżenie poziomu natlenienia wody. Na całej reszcie jeziora natomiast był on na poziomie właściwym, pozwalającym na prawidłowe funkcjonowanie ryb – zaznaczył.

– Zarządca powiedział, że następnego dnia w godzinach przedpołudniowych natlenienie zaczęło sukcesywnie wzrastać. Trudno zatem uwierzyć w to, że sytuacja ta odbyła się w sposób naturalny. W związku z tym zarządca złożył doniesienie do prokuratury, by wyjaśnić sytuację. Wydaje się nieprawdopodobne, aby to zdarzenie wydarzyło się w sposób naturalny. Stosowne służby są zobowiązane do wyjaśnienia tego, czy był to czynnik ludzki, czy jednak biologiczny. Na pewno nie wchodzi w grę pojawienie się złotej algi – mówił.

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj