Rośnie liczba chorych na Covid-19, także na Pomorzu. Widać to w przychodniach, szpitalach i aptekach. – W najbliższym czasie nie są planowane żadne ograniczenia ani obowiązkowe działania prewencyjne – podają przedstawiciele Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Jednocześnie zachęcają m.in. do izolacji osób zakażonych oraz zakrywania nosa i ust w przypadku podejrzenia lub potwierdzenia choroby.

W całym kraju drastycznie rośnie liczba zakażeń koronawirusem. Minionej doby testy wykazały 1089 pozytywnych wyników, z czego 38 na Pomorzu. Dla porównania jeszcze w czerwcu ogólnopolska statystyka nie przekraczała 100 zakażeń dziennie.

– Te dane mogą być zdecydowanie wyższe, bo nie ma obowiązku testowania – uważa lek. Andrzej Dopta z gdańskiej przychodni Aksamitna. – Społeczeństwo zaczyna traktować Covid jak zwykłe infekcje, które atakują nas w sezonie jesienno-zimowym. Nie można jednak bagatelizować problemu. W tym roku zwiększona zachorowalność pojawiła się dużo szybciej. Spodziewamy się również dużego wzrostu po powrocie dzieci do szkół.

Główny Inspektorat Sanitarny podaje, że w najbliższym czasie nie będzie wydawał rekomendacji w sprawie epidemicznych ograniczeń. Jednocześnie zaleca noszenie maseczek oraz higienę rąk i dezynfekcję powierzchni. Tego samego zdania są lekarze.

– Po pierwsze. Jeżeli jesteśmy chorzy, zostańmy w domu. Nie roznośmy tej choroby – podkreśla lek. Andrzej Dopta. – Jeżeli chodzi o profilaktykę, to warto zadbać o higienę życia, czyli o długi sen, odpowiednie odżywianie się, spacery na świeżym powietrzu. Poza tym dezynfekcja, zachowanie dystansu i maseczki na twarzy to zasady, które mimo braku obowiązku warto stosować. To zmniejsza ryzyko wystąpienia powikłań, również u osób starszych i chorujących przewlekle, które są szczególnie narażone.

Wśród zakażeń cały czas dominuje wariant o nazwie Omikron i jego podwarianty, takie jak Kraken, Pirola, JN1 oraz KP. Główne objawy choroby to gorączka, kaszel, ból gardła, a w krytycznych przypadkach niewydolność oddechowa.

POSŁUCHAJ MATERIAŁU NASZEGO REPORTERA:

Mateusz Czerwiński/raf