Nie będzie nowych centrów treningowych dla strażaków ochotników z Pomorza. Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego zdecydował o tym, by w trzeciej odsłonie „Pomorskie dla strażaków” nie rozstrzygać konkursu na dofinansowanie budowy torów przeszkód, ścianek wspinaczkowych i komór dymnych.
– Taka decyzja została podjęta m.in. z powodu zbyt małego wkładu własnego i rozbieżności cenowych. Trochę nas rozczarowało, że pomimo tego, iż sygnalizowaliśmy, że zasady aplikowania wskazywały udział samorządu, samorządy gmin po prostu „poszły na łatwiznę”. Albo nie wykazały w ogóle wkładu własnego, albo był on na poziomie zaledwie kilku procent – wyjaśnia Krzysztof Pałkowski z Departamentu Środowiska i Rolnictwa pomorskiego urzędu.
W tym roku o łącznie półtoramilionową dotację ubiegały się Trąbki Wielkie, Somonino, Prabuty, Mikołajki Pomorskie, Czersk, Wicko, Chojnice i Ustka.
Regulamin programu ma być doprecyzowany w przyszłym roku. Na Pomorzu centra treningowe działają już w Koleczkowie, Wiślinie i Małych Walichnowach i Żukowie. Docelowo mają być w każdym powiecie.
Sebastian Kwiatkowski/raf