Paszulewicz kontra Michalski. Dyrektor Jaguara punktuje prezesa Pomorskiego ZPN

Jacek Paszulewicz (fot. Radio Gdańsk)

Jacek Paszulewicz był kontrkandydatem Radosława Michalskiego na stanowisko prezesa Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Wybory przegrał stosunkiem głosów 18:80. Nie znalazł się także w dziewięcioosobowym zarządzie związku. W rozmowie z Włodzimierzem Machnikowskim polemizuje z tezami, które zaprezentował na antenie Radia Gdańsk Radosław Michalski.

Rozmowy Włodzimierza Machnikowskiego z Radosławem Michalskim możesz odsłuchać >>>TUTAJ.

Jacek Paszulewicz przekonuje, że:

– na nikogo się nie obraził i będzie patrzył nowym-starym władzom na ręce,

– nie doprowadził do rozbicia Bałtyku Gdynia, tylko sprawił, że znajdujący się w fatalnej sytuacji klub zdołał przetrwać,

– Jaguar Gdańsk, którego jest dyrektorem, stwarza równe szanse wszystkim młodym piłkarzom i może pochwalić się wychowankami, którzy grają w młodzieżowych reprezentacjach Polski oraz m.in. w Legii Warszawa i AC Parma,

– z inicjatywy klubów i akademii piłkarskich powstają na Pomorzu boiska piłkarskie, które są artykułem pierwszej potrzeby; Paszulewicz sugeruje także, by Pomorski Związek Piłki Nożnej bankowe depozyty zamienił na inwestycje w sportową infrastrukturę,

– niezbędna jest zmiana ordynacji wyboru władz związku na wybory „powszechne”, co z dobrym skutkiem zastosowano w okręgach kujawskim i zachodniopomorskim.

Posłuchaj rozmowy:

Włodzimierz Machnikowski/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj