Na tczewskiej starówce otwarto lokal prowadzony przez Spółdzielnię Socjalną HECA. Klubokawiarnia Jasna daje drugą szansę osobom, które są w kryzysie lub z niego wychodzą. Zatrudnia także migrantów i uchodźców.
Jak zaznaczyła Paulina Kremer ze Spółdzielni Socjalnej HECA, zatrudnianie w kawiarni i spółdzielni migrantów i uchodźców to szansa, by uczyć się od siebie. – To sama korzyść, ponieważ te osoby dzielą się z nami swoimi doświadczeniami kulinarnymi z odległych krajów, takich jak na przykład Sudan. Dają nam inną perspektywę, poszerzają nasze horyzonty, ale też są w stanie dorzucić coś wyjątkowego do oferty kulturalnej – podkreśliła Kremer.
– Kultura nie istnieje bez człowieka. Każdy, kto tu przyjdzie, będzie popierać obecnością dobry rozwój kulturalny – dodał Michaił, który w tczewskiej klubokawiarni społecznej pracuje na stanowisku barmana.
Posłuchaj materiału przygotowanego przez naszego reportera:
Filip Jędruch/mk