Słupska policja zatrzymała 22-latka, który okradł kościół św. Józefa. Mężczyzna zabrał kasetkę na datki, w której znajdowało się 500 zł. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Do zdarzenia doszło w kościele św. Józefa w Słupsku. Proboszcz zauważył wychodzącego ze świątyni mężczyznę, który ukrywał coś pod kurtką. Ksiądz wezwał policję, która po krótkim pościgu zatrzymała złodzieja. Okazało się, że 22-latek ukradł z kościoła kasetkę na dary od wiernych. Straty wyniosły około pięciuset złotych – zarówno gotówkę jak i skarbonkę odzyskano.
– Sprawdzamy, czy mężczyzna nie ma związku z innymi kradzieżami. Grozi mu do pięciu lat więzienia, powiedział reporterowi Radia Gdańsk rzecznik słupskiej policji komisarz Robert Czerwiński.
To już druga kradzież w tym kościele. Ponad rok temu złodzieje zabrali złote łańcuszki, które zostawili w świątyni wierni.