Tomasz Borewicz – etnograf, historyk, badacz kultur pierwotnych w styczniu dowiedział się, że ma guza trzustki. W nocy z poniedziałku na wtorek bardzo źle się poczuł – tracił oddech, miał konwulsje, drętwienie ciała, silne bóle. Zadzwonił po pomoc pod nr 112. I tu – jak mówi – zaczęła się jego droga przez mękę. Przekonywał kolejne osoby, że pilnie potrzebuje pomocy. Karetka przyjechała po pół godzinie. Pan Tomasz zapowiada wniesienie skargi na sposób w jaki został potraktowany. Co na to pracownicy Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku i Pogotowia Ratunkowego w Sopocie? Sprawą zajęła się Hanna Wilczyńska – Toczko.
Posłuchaj audycji
hw-t/marz