Platforma Obywatelska na Pomorzu przeprowadzi jednak wybory nowego przewodniczącego. Ostatnio działacze partii mieli wątpliwości, czy organizować wewnętrzne wybory, które jak mówili mogą rodzić konflikty. O nieprzeprowadzanie wyborów miała także apelować premier Ewa Kopacz. – Na dzisiejszym posiedzeniu zarządu PO zdecydowano jednak, że wybory będą, powiedział pełniący obowiązki przewodniczącego partii w regionie Jan Kozłowski.
– Długo o tym dyskutowaliśmy. Część osób nie chciała przeprowadzać wyborów w tym roku. Inni uważali, że to dobry pomysł. Większość uznała, że powinny się odbyć.
Na razie zgłosiło się dwóch kandydatów: marszałek Senatu Bogdan Borusewicz i wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. – Może pojawią się kolejne nazwiska. Ja na pewno nie będę kandydował, dodał Jan Kozłowski. Wybory mają być 14 marca, podczas zjazdu delegatów pomorskiej PO.