Ciało mężczyzny znaleziono przy plaży w Ustce. Zwłoki pływające w morzu, przy wschodnim molo, zauważyli rano spacerowicze. Nie jest wykluczone, że to poszukiwany od półtora miesiąca 34-letni mężczyzna, którego ubrania i telefon komórkowy znaleziono w pobliżu. Jego zaginięcie zgłosiła w połowie stycznia rodzina. Płetwonurkowie przeszukiwali kanał portowy i okolice molo.
– Na razie jest za wcześnie by przesądzić czy chodzi o tego człowieka. Sprawdzamy jego tożsamość, kluczowa będzie też ewentualna identyfikacja przez członków rodziny, powiedział Radiu Gdańsk rzecznik słupskiej policji komisarz Robert Czerwiński.
pw/rs