Kolorowa manifa przeszła ulicami Gdyni, Sopotu i Gdańska

DSC 0026

„Tak, odważę się” – to nazwa happeningu, który odbył się w niedzielę w Gdyni, Sopocie i Gdańsku. Zorganizowała go Trójmiejska Akcja Kobieca, a okazją był oczywiście Dzień Kobiet. Uczestnicy happeningu nie tylko świętowali, ale również przypominali o swoich postulatach. Motywem przewodnim akcji było hasło „Yes, we can do it!”. Jedna z organizatorek, Lidia Makowska podkreślała, że zebranym zależy na społeczeństwie tolerancyjnym, otwartym na różnorodności i sprawiedliwość.

Organizacja ma 21 postulatów. Dotyczą m.in. równych płac, edukacji seksualnej, równouprawnienia czy problemów przemocy. Chcemy, żeby w Polsce było tak jak w krajach europejskich, gdzie jest więcej kobiet we władzach państwowych i władzach spółek, panie mają takie same płace jak mężczyźni, a państwo pomaga w opiece nad dziećmi. Tylko w takiej sytuacji, gdy mężczyźni i kobiety po partnersku będą zajmować się wychowaniem potomstwa, a państwo będzie w tym pomagać, jest szansa na zmianę – mówiła jedna z uczestniczek happeningu Marta Abramowicz.

Kobiety podkreślały, że pomimo zmian, które zachodzą w społeczeństwie, wciąż muszą upominać się o swoje. Jak tłumaczyły, mimo że kobiety w Polsce stanowią większość społeczeństwa, to są traktowane, jakby było ich mniej, czego dowodem są np. wspomniane nierówności w liczbie osób zarządzających państwem czy niższe od mężczyzn płace pomimo zajmowania takich samych stanowisk.

Wszystkie postulaty Trójmiejska Akcja Kobieca podnosiła podczas happeningu „Tak, odważę się”. Były bębny, tańce i kolorowe przemarsze oraz namawianie przechodniów do dołączenia do akcji. Specjalny autobus odwiedził Skwer Kościuszki w Gdyni, sopocki monciak oraz Dom Zarazy w Gdańsku Oliwie.

sp/rs
{mp4}22211{/mp4}
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj