Ania Kudra nie słyszy od dzieciństwa. Od dzieciństwa też interesuje się fotografią. Jej dziadek prowadził zakład fotograficzny, ona często mu pomagała. Potem przyszły pierwsze zlecenia, szkoła fotografii, a teraz Studio Kudra, które tworzy z Aleksandrą Łyźniak, nie narzeka na zlecenia.
Dziewczyny słyną nie tylko z niebanalnych sesji, ale też z warsztatów prowadzonych nie tylko dla niesłyszących. To nietypowy wywiad radiowy, prowadzony dzięki uprzejmości tłumacza z języka migowego Tomka Olędra.
Posłuchaj:
Włodzimierz Raszkiewicz/pb