Niemal sto osiemdziesiąt osób wystartowało w niedzielę w biegu na rzecz osób bezdomnych we Słupsku. Impreza odbywała się po raz dziewiąty.
Biegacze mieli do pokonania dwa dystanse – pięciu i dziesięciu kilometrów. Dzieci mogły wystartować w biegu na dwa kilometr. Dodatkowo przygotowano jeszcze jeden dystans dla zawodników nordic walking, który wynosił pięć kilometrów.
ZBIÓRKA NA RZECZ STOWARZYSZENIA IM. BRATA ALBERTA
Co roku przed biegiem różne instytucje, organizacje i stowarzyszenia biorą udział w zbiórce na rzecz stowarzyszenia imienia Brata Alberta. Nie inaczej było tym razem. Zebrano łącznie ponad 60 kartonów, głównie ze środkami czystości.
– Myślałem, że akcja pomocy powodzianom trochę ograniczy naszą zbiórkę, ale tak się nie stało – mówi organizator imprezy Dariusz Kloskowski z fundacji Sub Ventum.
– To jest dla nas ogromna pomoc. Po każdym biegu dostajemy duże wsparcie rzeczowe – w ubiegłym roku na ponad 38 tysięcy złotych – tłumaczy Joanna Chodzińska, prezes Stowarzyszenia imienia Brata Alberta w Słupsku.
ZBIÓRKA PIENIĘŻNA NA LECZENIE POLI
W tym roku zbierano również pieniądze na rzecz chorej na nowotwór Poli ze Słupska, której leczenie będzie kosztować około dwóch milionów złotych.
Posłuchaj relacji reportera Radia Gdańsk z biegu w Słupsku:
Przemysław Woś/aKa