Włamali się do domu i ukradli 20 tys. zł. Zarzuty usłyszał też… pokrzywdzony

W skrytce w garażu pokrzywdzonego kryminalni znaleźli kontrabandę (Fot. KPP Tczew)

Tczewscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy napadli na 14-latka i ukradli 20 tysięcy złotych. Sprawcy chcieli zatrzeć ślady przestępstwa, dlatego utopili w jeziorze samochód należących do jednego z nich. Obaj usłyszeli zarzuty. Ponadto w skrytce w garażu pokrzywdzonego kryminalni znaleźli kontrabandę.

Dwóch mężczyzn w wieku 47 i 34 lat jest podejrzanych o dokonanie rozboju. Wtargnęli do jednego z domów, gdzie zaatakowali 14-letniego wnuka właściciela, po czym ukradli 20 tysięcy złotych. Sprawcy, chcąc zatrzeć ślady przestępstwa, utopili samochód o wartości 50 tysięcy złotych, należący do jednego z nich, w pobliskim jeziorze.

ODPOWIEDZĄ ZA ROZBÓJ

Tczewscy kryminalni ustalili tożsamość i miejsce przebywania mężczyzn. 47-latek został zatrzymany w województwie kujawsko-pomorskim, natomiast 34-latek w powiecie kartuskim. Obaj usłyszeli prokuratorskie zarzuty dotyczące rozboju. Wobec starszego z nich zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, natomiast młodszy trafił na dwa miesiące do aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi im kara od 2 do 15 lat więzienia.

POKRZYWDZONY PRZECHOWYWAŁ PAPIEROSY BEZ AKCYZY

W trakcie czynności w domu pokrzywdzonego funkcjonariusze zauważyli skrytkę w garażu, w której znajdowały się kartony z nielegalnymi papierosami. Łącznie zabezpieczono 215 tysięcy sztuk papierosów bez znaków akcyzy. Straty dla Skarbu Państwa oszacowano na ponad 260 tysięcy złotych. 61-letni właściciel domu usłyszał zarzuty dotyczące paserstwa akcyzowego.

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj