Słupsk chce przesadzić urzędników na rowery. „Stawiamy ne ekologię i ruch”

biedr

W Słupsku trwają testy rowerów, z których mieliby korzystać urzędnicy pracujący w miejskim magistracie i podległych mu spółkach. Prezydent miasta zapowiada, że jeżeli jednoślady się sprawdzą, zostaną na wyposażeniu urzędu miasta na stałe. Aktualnie testowanych jest dwadzieścia rowerów wspomaganych elektrycznie. Na dwa tygodnie bezpłatnie wypożyczyła je firma Simply Go. – To od dziś jest podstawowe narzędzie transportowe dla moich urzędników. Stawiamy na ekologię i ruch. Chcę, aby w ślad za urzędnikami poszli mieszkańcy. Mam nadzieję, że uda się wprowadzić w Słupsku rower miejski, z wypożyczalniami na poszczególnych osiedlach. Tak jak chcę, aby plac Zwycięstwa stał się miejscem spotkań ludzi, a nie samochodów, tak ważne, by zamiast samochodów, mieszkańcy korzystali z rowerów. To nasza przyszłość, powiedział reporterowi Radia Gdańsk prezydent Słupska Robert Biedroń.

– Wiem, że mieszkańcom urzędnik kojarzy się z osobą siedzącą za biurkiem, ale naprawdę jest dużo spraw do załatwienia w terenie i do tego taki rower może być wykorzystywany. Jest zasilany również energią elektryczną i dlatego jazda niemal nie wymaga wysiłku, powiedział Robert Linkiewicz, dyrektor wydziału komunikacji słupskiego magistratu.

Po okresie testów magistrat ma zdecydować o zorganizowaniu przetargu i wprowadzeniu roweru miejskiego nie tylko dla urzędników, ale przede wszystkim dla mieszkańców.
biedr 1biedr 2

pw/as
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj