Anna Górska z Partii Razem: „Przyszły prezydent powinien być wrażliwy na kwestie społeczne”

senator Anna Górska
Senator Anna Górska (fot. Radio Gdańsk/Rafał Korbut)

Mija rok od wyborów do Sejmu i Senatu. Były obietnice zmian dotyczących swobód obywatelskich, światopoglądowych. Czy coś się zmieniło? – Mam poczucie, że stoimy w miejscu, albo w niektórych kwestiach jest tylko gorzej – mówiła w audycji „Gość Radia Gdańsk” Anna Górska, senatorka klubu Lewicy z Partii Razem. Rozmowę poprowadziła Joanna Stankiewicz.

– Jadąc dzisiaj do studia, czytałam rozmowę z Agnieszką Holland, która jeszcze rok temu była wielką bohaterką opozycji i zwracała bardzo mocno uwagę na to, co działo się na granicy. A dzisiaj jesteśmy w takiej sytuacji, że koalicja rządząca niemalże zgodnie, z wyjątkami w klubie Lewicy, doprowadziła do tego, że wojsko jeszcze bardziej ma prawo do używania broni właściwie bez żadnej odpowiedzialności. Nieliczne posłanki, posłowie i senatorowie – w Senacie tylko ja, moja koleżanka partyjna Magdalena Biejat i nasz gdański bohater Bogdan Borusewicz – sprzeciwili się wprowadzeniu tego prawa. To jest bardzo smutny obraz, bo pokazuje, że premier Donald Tusk próbuje przejąć język i postulaty prawicy, nie zważając na to, do czego coraz częściej dochodzi na granicy. NGOsy mówią bardzo wyraźnie, że ich dostęp do udzielania pomocy i ratowania życia jest bardzo ograniczany – zauważyła Anna Górska, która przyznała, że podobnie jest z kwestią aborcji.

W audycji poruszono również kwestia przyszłorocznych wyborów prezydenckich. Senatorka podkreśliła, że Lewica nie ma jeszcze wybranego kandydata czy kandydatki. Prowadząca przypomniała, że w rozmowach często pojawia się nazwisko Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.

– Dobrze by było przy okazji wyborów prezydenckich zwrócić uwagę na to, że prezydent powinien być nie tylko przedstawicielem tej czy innej bardzo spolaryzowanej większości, ale też powinien być wrażliwy na różne kwestie, które Lewicy są szczególnie bliskie. I tutaj jakakolwiek kandydatura, czy z partii Razem, czy z Nowej Lewicy, tu faktycznie najgłośniej mówi się o Agnieszce Dziemianowicz-Bąk, na pewno byłaby świetną okazją do przypomnienia tego, że nadal mamy wiele kwestii społecznych, które czekają na załatwienie – mówiła na antenie Radia Gdańsk Anna Górska.

Zaznaczyła również, że większość rozmów na temat kandydatur to dyskusje zewnętrzne, które nie odzwierciedlają tego, co naprawdę dzieje się wewnątrz Lewicy.

Przypomnijmy, że data pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce w przyszłym roku zostanie najprawdopodobniej wyznaczona na 18 maja.

raf/am

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj