Policjant z Tczewa ranny podczas pościgu za złodziejami paliwa. Mężczyzna ma obrażenia nóg i trafił do szpitala w Gdańsku. Kierowca nissana, na jednej ze stacji w Malborku, zatankował paliwo i odjechał. Uciekał krajową „22” w kierunku Starogardu Gdańskiego. W Czarlinie policjanci ustawili blokadę. Kierowca potrącił jednego z funkcjonariuszy, zderzył się z radiowozem i zaczął uciekać w kierunku Gdańska. Po drodze staranował jeszcze kilka samochodów.
W ujęciu bandytów pomógł kierowca ciężarówki. W Różynach, widząc uciekające auto, ustawił TIR-a w poprzek drogi i zmusił je do zatrzymania. Policjanci obezwładnili kierowcę i pasażera nissana. Okazało się, że 20-latek z Gdańska, który prowadził auto, nie ma prawa jazdy. Pasażer, 18-latek ze Straszyna był poszukiwany, bo nie zgłosił się do poprawczaka. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Zostaną przesłuchani i usłyszą zarzuty.