– Popełniłem proste błędy redakcyjno – pisarskie. Nikomu nie ukradłem złotówki, mówi w Radiu Gdańsk prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. W Rozmowie kontrolowanej skomentował prokuratorskie zarzuty w sprawie swoich oświadczeń majątkowych. W rozmowie z Agnieszką Michajłow powiedział, że pomyłki zdarzają się każdemu. – Nie robiłem tego świadomie, pomyłki każdemu się zdarzają, nawet papieżowi, prezydentowi i premierowi. Nie róbmy z tego „halo”. Ja nie ukradłem ani złotówki, nie byłem o to oskarżony, nie jestem i nie będę. Nie są to zarzuty o charakterze korupcyjnym, mówił w Rozmowie kontrolowanej Paweł Adamowicz.