Jakie konsekwencje czekają kredytobiorcę za opóźnienia w spłacie kredytu?

(Fot. mat. rekl.)

Jak wynika z informacji prasowych Krajowego Rejestru Długów z czerwca 2024 roku, aż 2,1 mln Polaków ma długi. Średnia wartość zadłużenia w przeliczeniu na osobę wynosi 22 tys. zł. Z kolei BIG InfoMonitor wskazał, że na koniec kwietnia 2024 roku ponad 2,6 mln Polaków miało problemy finansowe, a łączna kwota ich długów wyniosła 86,3 mld zł. Wielu ma problemy ze spłatą kredytu. Sprawdźmy, jakie są konsekwencje opóźnień w uiszczaniu rat.

Jak Polacy spłacają swoje kredyty?

Z raportu AMRON-SARFIN z II kwartału 2024 roku wynika, że udział kredytów zagrożonych brakiem spłaty w portfelu zobowiązań mieszkaniowych wynosił ogółem 1,92%, czyli zmniejszył się o 0,22 punktów procentowych kwartał do kwartału. Złotowe kredyty mieszkaniowe z zaległościami w spłacie na koniec marca 2024 roku stanowiły 1,44% portfela.

W raporcie z lipca 2024 roku Biuro Informacji Kredytowej podało, że w tym czasie – w porównaniu z czerwcem bieżącego roku – nieznacznie pogorszyła się terminowość spłaty kredytów ratalnych i gotówkowych. W I półroczu 2024 roku odczyt BIK Indeksu Jakości kredytów mieszkaniowych wyniósł 1,01%, jeśli chodzi o kredyty złotowe. Jednocześnie ponad 10% kredytów frankowych było spłacanych z opóźnieniem powyżej 90 dni.

Natomiast polepszyła się wartość BIK Indeksu Jakości w segmencie kredytów gotówkowych w I półroczu 2024 roku – wyniosła ona 3,95%.

Opóźnienie w spłacie kredytu – jaka jest reakcja banku?

Kiedy podpisujesz umowę kredytową z bankiem, bierzesz na siebie zobowiązanie do spłaty rat miesięcznych zgodnie z przedstawionym harmonogramem. Jeśli nie przestrzegasz ustalonego harmonogramu, narażasz się na konsekwencje. Co robi bank, gdy nie spłacasz kredytu?

Kiedy przekroczysz termin płatności choć jednej raty, licz się z tym, że bank powiadomi Cię o tym fakcie i wezwie do zapłaty długu. Już w kilka dni po upływie terminu wymagalności raty możesz otrzymać SMS, e-mail lub innego rodzaju przypomnienie o konieczności spłaty. Jeśli zignorujesz je, poniesiesz konsekwencje. W takim przypadku:

  • Każde opóźnienie w terminowej płatności raty jest raportowane przez bank do BIK. Jeśli jest ono dłuższe niż 30 dni, to może się stać skuteczną przeszkodą w zaciągnięciu innego zobowiązania kredytowego w przyszłości. Należy mieść świadomość, że taka nieterminowość w regulowaniu płatności spowoduje, że w Twojej historii kredytowania w BIK-u znajdzie się negatywna informacja o zaległych ratach i nie zniknie przez co najmniej 5 lat.
  • W przypadku braku uiszczenia raty bank rozpocznie procedurę windykacyjną, naliczy odsetki karne i będzie wysyłał Ci przypomnienia do uregulowania zaległości z wykorzystaniem różnych kanałów komunikacji.
  • Przy dłuższym niż 30 dni opóźnieniu w spłacie raty instytucja kredytująca wyśle Ci ostateczne wezwanie do zapłaty i powiadomi Cię o możliwości wypowiedzenia umowy i skierowania sprawy na drogę sądową.
  • Przy opóźnieniu powyżej 60 dni w wielu przypadkach bank wypowie już umowę kredytową i wezwie Cię do zwrotu całej kwoty zobowiązania w stosunkowo krótkim terminie.

Odsetki karne za opóźnienie w spłacie raty

Jeden czy dwa dni spóźnienia z płatnością raty nie powinny narazić Cię na konsekwencje prawne czy dodatkowe opłaty. W przypadku opóźnienie w spłacie raty należy liczyć się z tym, że bank będzie mógł naliczyć odsetki karne za każdy dzień według ustalonej w umowie stawki. Jeśli nie została ona określona, zastosowanie znajdują odsetki ustawowe równe sumie aktualnej wysokości stopy referencyjnej NBP i 5,5 punktu procentowego. Z kolei maksymalne, możliwe do pobrania odsetki za opóźnienie to dwukrotność wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie.

Licytacja komornicza nieruchomości

Jeśli nie spłacasz kredytu hipotecznego, musisz się liczyć z wypowiedzeniem umowy kredytowej, a także przejęciem nieruchomości, na której ustanowione zostało zabezpieczenie hipoteczne. Dojdzie do licytacji komorniczej takiej nieruchomości, aby bank mógł odzyskać pieniądze.

Sprawa w sądzie

Duże opóźnienia w spłacie kredytu i brak kontaktu kredytobiorcy z bankiem spowodują, że instytucja ta skieruje sprawę do sądu. Efektem jej rozpatrzenia jest zwykle wydanie sądowego nakazu zapłaty, po którym klient ma 14 dni na zapłatę. W przeciwnym wypadku dojdzie do egzekucji komorniczej, łącznie z zajęciem Twoich kont bankowych, wynagrodzenia czy posiadanych nieruchomości i ruchomości.

Rafał Salach, koordynator ds. wsparcia sprzedaży kredytów detalicznych

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj