To będzie prawdziwa walka o przetrwanie. Rekordowa liczba dwóch tysięcy zawodników wystartuje w sobotę w ekstremalnym biegu Runmageddon na Hipodromie w Sopocie. Uczestnicy oprócz pokonania sześciu kilometrów biegiem, będą musieli przedrzeć się przez niebezpieczne przeszkody.
Trasa Runmageddonu liczy 30 przeszkód m.in. wysokie ściany, okopy i skośne siatki. Uczestnicy będą musieli przebić się przez pajęczyny, ściany ognia, góry lodu czy „stajnie Augiasza”, ubrudzone błotem pomieszczenia sopockiego Hipodromu. Na trasie staną też tajemnicze „Czarna Wdowa” i „Trumna”.
Wśród najtrudniejszych zadań jest przenoszenie ciężarów i czołganie się w piachu. Tuż przed metą na zawodników czeka kolejne wyzwanie – przebicie się przez żywą zaporę przygotowaną przez zawodników drużyny futbolu amerykańskiego Wikingowie Gdańsk.
– Wszystko wskazuje na to, że sobotni Runmageddon Rekrut ustanowi rekord frekwencji podczas biegu ekstremalnego w Polsce, a Sopot stanie się polską stolicą biegów przeszkodowych. Będą liny, przenoszenie ciężarów i błotne przeszkody, zapowiada Jaro Bieniecki, prezes Runmageddonu.
Jak dodaje, podczas tego typu zawodów ważna jest współpraca między biegaczami. – Chodzi nam o to, by na najtrudniejszych przeszkodach np. 3-metrowej ścianie, która jest praktycznie nie do pokonania, ludzie współpracowali ze sobą. Tu są nie tylko rywalami, ale zawodnikami z jednej drużyny.
Impreza w Sopocie jest drugą w tym roku z cyklu ekstremalnych biegów. Na maj zaplanowano zawody w wersji Classic w Warszawie oraz biegi Górski Rekrut i Hardcore w Myślenicach. W czerwcu organizatorzy zapraszają na hałdy kopalni KWK Sośnica-Makoszowy na Runmageddon Silesia.
Sopocki Runmaggedon rozpocznie się 11 kwietnia po godz. 9:00. Na tych wszystkich, którzy tego dnia przyjdą kibicować zawodnikom czekają atrakcje – Mini Runmageddon dla najmłodszych, strefa gastronomiczna z przekąskami i strefa expo.