Od porażki rywalizację o mistrzostwo Polski zaczęli siatkarze Lotosu Trefl. Gdańszczanie w pierwszym meczu finału Plus Ligi przegrali w Rzeszowie 0:3 z Asseco Resovią.
Lotos Trefl w poszczególnych setach zdobył 22,20 i 23 punkty. W szeregach gości najbardziej szwankowało przyjęcie. Niska skuteczność w odbiorze ułatwiła wicemistrzom Polski zdobywanie punktów- Weszli na taki poziom, który momentami był dla nas nieosiągalny– przyznał Bartosz Gawryszewski. Kapitan Lotosu Trefl przed kolejnymi meczami finału zachowuje jednak optymizm – Wiemy, że gorzej już nie możemy zagrać. Wynik i tak był nienajgorszy jak spojrzymy na poszczególne sety. Przy tak słabej naszej dyspozycji niewiele brakowało. Jestem spokojny, że nasza drużyna jest w stanie dać z siebie dużo więcej– Weryfikacja słów Gawryszewskiego nastąpi 24 kwietnia w Ergo Arenie w drugim meczu finałowym. Rywalizacja o złoto toczy się do trzech zwycięstw.

Gdańszczanie z Asseco Resovią mogą spotkać się także w finale Pucharu Polski. W najbliższą sobotę w półfinale rozgrywek podejmą PGE Skrę, którą wyeliminowali w półfinale rywalizacji o mistrzostwo Polski. Bełchatowianie walkę o brąz mistrzostw Polski zaczęli od zwycięstwa nad Jastrzębskim Węglem 3:1.