To rozmowa o niezwykłych przygodach mężczyzny, który postanowił spełnić marzenia z dzieciństwa i wyruszył w samotną eskapadę po Amazonce. Ostatecznie były to dwie podróże. Pierwsza (przerwana z powodu kontuzji) skończyła się na przepłynięciu 1500 km, druga to ponad 7000 km. Obie trwały po 2,5 miesiąca.
Tym niepoprawnym śmiałkiem jest Rafał Kośnik ze Starogardu Gdańskiego. Jak wygląda samotna noc w namiocie rozłożonym w tropikalnej puszczy pełnej dźwięków bogatego zwierzęcego życia? Oddech delfinów z Amazonki przypomina ludzkie dyszenie i postękiwanie. Manta z tej rzeki jest zdolna do przewrócenia dorosłego człowieka, jej jad, umieszczony w kolcu na ogonie, zadaje największy ból ze wszystkich zwierząt jadowitych. Ugryzienie mrówki strzałowej, to ból podobny do postrzału z broni palnej i opuchlizna trwająca 24 godziny. Amazonka jest rzeką z falami wielkości morskich i codziennymi burzami łamiącymi drzewa. O tym wszystkim można posłuchać w rozmowie.
Po wyprawach powstała książka „Amazonia piekielne piękno – kiedy przygoda zderza się z życiem”. To relacja z wyprawy napisana przez Rafała i jego żonę Sylwię. Dwutorowa narracja prowadzona przez kobietę, która zgadza się na podróż zagrażającą życiu męża. i mężczyznę przeżywającego swoje spełnienie w odkrywaniu egzotycznego świata. Jedna i druga relacja są niezwykle emocjonujące i oddające pełnię życia związku dwoje ludzi wspierających się w realizacji marzeń, nawet jeśli pozostają one do końca nie zrozumiałe.
Posłuchaj audycji:
Więcej o książce, podróży i akcji charytatywnej towarzyszącej wyprawie znajdziesz na stronie amazoniaextreme.pl
Na zdjęciu poniżej Rafał Kośnik z wielką rybą złowioną przez indian znad Amazonki.