Marcin Gerwin – rozmowa o tym, że zakupy szczęścia też nie dają

To rozmowa dla tych którzy wracają z pracy o godzinie 21.00. Na pewno jest wiele takich osób, chociażby pracownicy hipermarketów. Czy można być zadowolonym z systemu, który powoduje że wiele osób spędza w pracy większość życia? Czy to jest dobre życie? Doktor Marcin Gerwin, nasz gość z Sopockiej Inicjatywy Rozwojowej, stwierdza że współczesny kapitalizm wiele osób rozczarowuje i warto pomyśleć o naprawie systemu. Włodek Raszkiewicz rozmawia z osobą, która napisała na swoim profilu FB następujące słowa i zaprasza do rozważań na ten temat.

„Współczesny kapitalizm zapewnił wielu ludziom materialny dobrobyt. W przeciągu ostatnich 25 lat materialne warunki życia w Polsce zdecydowanie poprawiły się, podobnie jak dostępność produktów na sklepowych półkach. Nasi politycy za cel rozwoju stawiają dalszy wzrost konsumpcji, przekonują nas, że powinniśmy gonić Europę Zachodnią czy Stany Zjednoczone w poziomie konsumowania dóbr i usług. Za rozwój uważa się budowę kolejnych autostrad, wprowadzanie na rynek nowych modeli samochodów, budowę centrów handlowych oraz rozrastanie się miast, które zajmują kolejne tereny zielone. Czy na tym jednak polega dobre życie? Kapitalizm wiąże się dziś z konsumpcyjnym stylem życia, z materializmem. Co natomiast z dobrymi relacjami pomiędzy ludźmi? Co z czasem na to, by móc się spotykać z przyjaciółmi czy z rodziną? Czy skupienie się na zaspokajaniu swoich materialnych potrzeb sprawia, że ludzie są szczęśliwi?

Badania przeprowadzone w latach 40-tych ubiegłego wieku, w USA, gdy jedna trzecia mieszkań nie miała bieżącej wody, łazienek lub toalet, gdy ponad połowa z nich nie miała centralnego ogrzewania, a większość dzieci nie kończyła ósmej klasy szkoły podstawowej, pokazały, zadowolenie z życia wynosiło 7,5 (w skali do zera do dziesięciu). Dziś typowy dom w USA ma nie tylko toaletę i bieżącą wodę, jest także dwukrotnie większy, stoi w nim komputer, telewizor, zmywarka, pralka, kuchenka mikrofalowa, odtwarzacz DVD, a większość ludzi ma telefony komórkowe. Tymczasem średnie zadowolenie z życia wynosi 7,2.

Może więc pora odejść od kapitalizmu i zastąpić go innym systemem? Czy nasza pogoń za materialnym bogactwem nie odbywa się zbyt dużym kosztem nie tylko dla planety, lecz także dla naszego życia? Jak jednak taki system mógłby działać? Czy w ogóle jest możliwe, by kapitalizm zastąpić innym systemem, który zapewni nam na dobrą jakość życia?”

Posłuchaj rozmowy z Marcinem Gerwinem:

wrasz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj