Około 1,5 promila alkoholu miał w organizmie 28-latek, który w takim stanie prowadził dostawcze renault. Niebezpieczną podróż pijany kierowca zakończył w rowie w gm. Wicko. Świadkami tego zdarzenia byli lęborski policjant ruchu drogowego oraz inny kierowca, który jechał za renault już od powiatu słupskiego. Okazało się też, że 28-latek przewoził mężczyznę poszukiwanego do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za przestępstwo seksualne.
– Wczoraj wieczorem w gminie Wicko sierż. Maciej Barchanowski, policjant z lęborskiej drogówki, w czasie wolnym od służby jechał za dostawczym renault, którego kierowca miał wyraźne trudności w panowaniu nad pojazdem – informuje st. asp. Marta Szałkowska z lęborskiej policji. – Podejrzewając, że mężczyzna może być pod działaniem alkoholu, funkcjonariusz poinformował dyżurnego lęborskiej jednostki oraz swoich kolegów, pełniących tego dnia służbę. W pewnym momencie renault zawracając, ścięło znak drogowy i zatrzymało się w rowie.
Sierż. Barchanowski oraz inny świadek zdarzenia, który – jak się okazało – już od powiatu słupskiego jechał za renault z podobnymi podejrzeniami, powiadomił słupską policję. Obaj natychmiast zatrzymali się i podbiegli do pojazdu, uniemożliwiając kierowcy i jego pasażerowi ucieczkę. Gdy na miejsce dojechały patrole lęborskiej i słupskiej policji, poddano kierowcę badaniu alkotestem.
Mężczyzna miał w organizmie około 1,5 promila alkoholu. Co więcej, po wylegitymowaniu pasażera renault ustalono, że 32-latek poszukiwany był do odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej. Mężczyzna został zatrzymany.
Lęborscy funkcjonariusze odholowali renault na parking strzeżony i zatrzymali prawo jazdy 28-latka. Wkrótce kierowca usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności, minimum 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna, która na drodze postępowania sądowego może wynieść nawet 30 tysięcy złotych.
oprac. ar