Mantas Cesnauskis odsunięty od drużyny. Czarni Słupsk bez trenera

Mantas Cesnauskis, były trener drużyny Energa Icon Sea Czarni Słupsk (fot. plk.pl)

Mantas Cesnauskis nie jest już trenerem Energa Icon Sea Czarnych Słupsk. Decyzją zarządu klubu został odsunięty od drużyny. Nie poprowadzi zespołu w piątkowym meczu przeciwko WKS Śląsk Wrocław. Nazwiska nowego trenera na razie klub nie ujawnił.

O decyzji zarządu Czarni Słupsk poinformowali w mediach społecznościowych. Prezes Michał Jankowski napisał „Dziękuję Mantas za sześć lat”. Cesnauskis przejął rolę trenera jeszcze w pierwszej lidze. Sezon po sezonie drużyna pod jego kierunkiem zajmowała coraz wyższe pozycje, by po trzech latach awansować ponownie do ekstraklasy.

FATALNY POCZĄTEK SEZONU

W pierwszym sezonie po powrocie na najwyższy szczebel rozgrywkowy Czarni byli rewelacją rozgrywek. W sezonie zasadniczym wygrali 23 spotkania przegrywając tylko siedem, w tym tylko dwa razy we własnej hali. Ostatecznie sezon skończyli na czwartym miejscu. Rok później zajęli szóstą pozycję, a w poprzednim sezonie dopiero jedenastą. Tegoroczne rozgrywki zaczęli fatalnie od trzech porażek, by jednak po ośmiu kolejkach mieć bilans trzech zwycięstw i pięciu przegranych.

KTO ZOSTANIE TRENEREM?

Po niemal siedmiu latach pracy szkoleniowiec stracił posadę. Mantas Cesnauskis był rekordzistą, najdłużej pracującym pierwszym szkoleniowcem nieprzerwanie pracującym z jednym zespołem w Orlen Basket Lidze.

Wśród następców Mantasa Cesnauskisa wymieniane są nieoficjalnie różne nazwiska: zwolnionego ze Śląska Miodraga Rajkovicia, Robertsa Stelhamhersa czy Artura Gronka, a nawet Tomasa Pacesasa. To jednak tylko spekulacje kibiców, bo klub na razie żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie nie wydał.

Przemysław Woś/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj