Paweł Olechnowicz nie wyrządził szkody spółce Lotos – stwierdziła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku i umorzyła śledztwo przeciwko byłemu prezesowi i 3 innym osobom. Olechnowicz został zatrzymany w styczniu 2019 roku przez agentów Centralnego Biura Śledczego w związku ze śledztwem, które prowadziła wówczas Prokuratura Regionalna w Gdańsku.
Byłemu prezesowi zarządu oraz byłemu zastępcy dyrektora generalnego Lotosu prokurator przedstawił zarzut wyrządzenia spółce znacznej szkody majątkowej. Chodzi o kwotę co najmniej 246 tysięcy złotych. Zdaniem prokuratury przedstawiciele spółki w 2011 roku podpisali fikcyjną umowę na usługi doradcze z gdańskim przedsiębiorcą.
Śledztwo od sierpnia tego roku prowadziła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Teraz je umorzyła, bo stwierdziła, że podejrzani nie popełnili przestępstwa.
W październiku 2021 roku Sąd Apelacyjny w Gdańsku zasądził na rzecz Pawła Olechnowicza 45 tysięcy złotych zadośćuczynienia, za bezzasadne zatrzymanie.
– To jedna ze znanych mi najwyższych kwot, która w Polsce została zasądzona za niesłuszne zatrzymanie. Satysfakcją jest usłyszenie gorzkich słów pod adresem Urzędu Prokuratorskiego w kontekście, o którym powiedziałem, czyli okoliczności i skutków niesłusznego zatrzymania – Tak wyrok komentował obrońca Pawła Olechnowicza, adwokat Janusz Kaczmarek:
Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.
Grzegorz Armatowski/puch