Robiąc świąteczne zakupy, zwracajmy uwagę na to, czy zabawki dla dzieci są bezpieczne i mają odpowiedni certyfikat – apeluje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Około 30 procent tego typu towaru na polskim rynku nie spełnia norm. Każda zabawka, co do której inspektorzy UOKiK mają wątpliwości, jest badana w laboratorium. Najczęściej uchybienia dotyczą zabawek dla najmłodszych dzieci.
– Zabawki dla dzieci poniżej trzeciego roku życia często mają zbyt małe elementy, które dziecko może połknąć. To stanowi zagrożenie i takich elementów nie powinno być – mówi Małgorzata Cieloch z UOKiK.
– Przede wszystkim należy kierować się rozsądkiem. Powinniśmy sprwadzić, czy na zabawce jest znak „CE”. To oznacza, że wyrób spełnia wymagania zasdacnie, przeszedł odpowiednią procedurę ij est bezpieczny – dodaje Waldemar Kołodziejczyk z Państwowej Inspekcji Handlowej w Gdańsku.
Przed świętami inspektorzy częściej kontrolują sklepy z zabawkami, ale także bazary i stragany na jarmarkach.
Grzegorz Armatowski/ua