Elbląscy lekarze winni nieumyślnego spowodowania śmierci pacjentki

Winni, ale nie pójdą do więzienia. Sąd Rejonowy w Elblągu skazał czworo lekarzy winnych nieumyślnego spowodowania śmierci pacjentki.
Oskarżeni nie pójdą jednak do więzienia, bo sąd wydał wyroki w zawieszeniu. Lekarz prowadzący Dariusz K. został skazany na rok pobytu w zakładzie karnym, radiolog Aneta O. na osiem miesięcy więzienia, a ordynator Grzegorz M. i lekarz Roman W. na pół roku pozbawienia wolności. Wszyscy oskarżeni mają także zapłacić po 9 tysięcy złotych zadośćuczynienia trzem oskarżycielom posiłkowym.

Wyrok nie jest prawomocny. Nie wiadomo jeszcze, czy strony będą się od niego odwoływać.

W listopadzie 2011 roku w mieszkaniu Wandy B. odbywało się spotkanie rodzinne. W pewnym momencie kobieta wypadła przez okno na pierwszym piętrze. Została przewieziona do elbląskiego szpitala wojewódzkiego, miała m.in. złamane żebra. Trafiła na oddział chirurgii, gdzie po czterech dniach zmarła z powodu niewydolności oddechowej. Według rodziny, Wanda B. została źle potraktowana przez lekarzy, bo przed wypadkiem piła alkohol.

Sprawę wyjaśniali śledczy z Ostródy. Pod koniec kwietnia 2013 roku skierowali do Sądu Rejonowego w Elblągu akt oskarżenia. Proces trwał prawie dwa lata. Czworo lekarzy usłyszało zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.

iar/marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj