Prawie wszystkie samorządy z regionu walczą o marszałkowskie pieniądze dla ochotniczych straży pożarnych. W tegorocznej odsłonie programu „Pomorskie OSP” wnioski o 70-procentową dotację na strażackie zakupy wpłynęły od ponad 100 gmin.
Maksymalna kwota dotacji to 20 tysięcy złotych, a minimalna 10 tysięcy złotych. Pieniądze można przeznaczyć na środki łączności, sprzęt ratowniczo-gaśniczy, umundurowanie czy wyposażenie remiz.
– Do podziału jest 1,2 mln zł – mówi Krzysztof Pałkowski z Departamentu Środowiska i Rolnictwa urzędu marszałkowskiego w Gdańsku. Zainteresowanie jest bardzo duże. To bardzo prosta formuła pozyskania środków – wychodzimy na przeciw oczekiwaniom strażaków ochotników – sprzęt, który mogą zakupić, to sprzęt, który jest najczęściej przez nich wykorzystywany – wyjaśnia.
Wyniki konkursu poznamy za miesiąc. Od początku programu łącznie ponad dwumilionowe wsparcie otrzymało prawie 400 jednostek OSP z Pomorza. W regionie działa ich prawie 600.
Sebastian Kwiatkowski/mp





