Zdaniem biegłych Marcin P. jest zdrowy i może uczestniczyć w procesie. Jego problemy zdrowotne od dwóch miesięcy paraliżowały śledztwo. Opinia psychiatrów daje szansę na to, że Marcin P. i jego żona będą mogli wkrótce stanąć przed sądem. Jak informuje TVN 24, były prezes Amber Gold został przebadany w szpitalu więziennym w Łodzi. Zdaniem lekarzy nie ma przeciwwskazań do tego, żeby dalej był za kratkami i uczestniczył w procesie.
– Wszystko wskazuje na to, że śledztwo w sprawie Amber Gold znalazło się na ostatniej prostej, mówił tvn24.pl Jacek Pakuła z łódzkiej prokuratury.
Marcinowi P. postawiono 25 zarzutów. Jego żona, Katarzyna P. ma odpowiedzieć za 8 przestępstw mniej, ale obojgu grozi ta sama kara – 15 lat więzienia.
TVN24/mar