Wojciech Pertkiewicz znów w Gdyni. „Arce i Marcinowi Gruchale się nie odmawia”

(Fot. Arka Gdynia/Wojciech Szymański)

Wojciech Pertkiewicz wrócił do Arki Gdynia. W piątek oficjalnie to ogłoszono, a od soboty formalnie będzie znów prezesem klubu, z którym zdobył trzy trofea.

O tej decyzji plotkowano od dawna, bo Pertkiewicz to przecież nie tylko były prezes Arki i jej kibic, ale też przyjaciel właściciela klubu Marcina Gruchały. Nie potrzeba tęgich umysłów, by połączyć kropki. Pertkiewicz regularnie pojawiał się w Gdyni, był na meczach Arki i mocno jej kibicował. Sam Gruchała od początku nie ukrywał też, że nie chce na dłuższą metę być prezesem.

POWRÓT MISTRZA

Gruchała będzie więc teraz przewodniczącym rady nadzorczej klubu. Ster przejmie Pertkiewicz, który ostatnio był prezesem Jagiellonii Białystok. Zdobył mistrzostwo Polski i awansował do europejskich pucharów. Wyprowadził też klub z tarapatów finansowych. W tym jest już specjalistą. Wcześniej był prezesem Arki, najbardziej utytułowanym w klubowej historii. Za jego kadencji klub zdobył Puchar i dwa Superpuchary Polski, a także wywalczył awans do ekstraklasy.

– Bardzo cieszę się na powrót Wojciecha Pertkiewicza do Arki Gdynia. Znajomość naszego środowiska, specyfiki zarządzania branżą sportową, doświadczenia z klubu, z którym zdobył mistrzostwo kraju, czynią nowego Prezesa najlepszym możliwym kandydatem do dalszego zarządzania Arką – skomentował Marcin Gruchała.

– Jestem wdzięczny Marcinowi Gruchale. Od momentu, kiedy było pewne, że opuszczam Jagiellonię, byliśmy w stałym kontakcie. Są kluby i osoby, którym się nigdy nie odmawia. Arka Gdynia jest tym klubem, a Marcin Gruchała tą osobą. Wróciłem tu, gdzie zawsze chciałem wrócić – skomentował w oficjalnym komunikacie Pertkiewicz.

tko

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj