Nasza załoga dotarła do urokliwego Suchacza, to południowe wybrzeże Zalewu Wiślanego. Dziś zamierzamy zameldować się w Malborku.
Wczoraj około godz. 8:00 szykowaliśmy się do śniadania, dziś o tej porze zbieramy się do drogi. Czeka nas może nie tyle ambitne zadanie, co po prostu długa podróż. Dystans, który musimy pokonać to około 60 kilometrów.
Płyniemy do Zatoki Elbląskiej i rzeką Elbląg do Kanału Jagiellońskiego. To krótki połączenie do rzeki Nogat, którą będziemy płynąć aż do Malborka. Zamierzamy dotrzeć tam późnym popołudniem.
ps. W sumie cieszymy się, że opuszczamy już Zalew Wiślany. Trochę nas to „wybujało”. Zamiast wypatrywać, bezpiecznego, „stabilnego” schronienia, będziemy szukać ciekawostek na brzegu. Do zobaczenia w Malborku!
pwos/mmt